niedziela, 13 maja 2012

ogórki małosolne




Dzisiaj wpadłam na chwilę do mojej Siostry i… i zazdrość mnie skręciła. Na stole stały dwa słoje z małosolnymi ogórkami.  A ja je tak lubię, ale jeszcze w tym roku nie robiłam. Zanim dobrze weszłam do kuchni już prosiłam o ogórki, no i oczywiście dostałam :). Ale pyszne.
A były dwa słoiki, ponieważ Siostra zrobiła ogórki małosolne na dwa sposoby: jedne normalnie – sól, chrzan, czosnek, koper a do drugich dodała cukier. Pierwszy raz robiła z cukrem, ktoś podpowiedział. Muszę przyznać, że bardzo fajne wyszły i na pewno we wtorek zrobię takie ogóreczki.
Cukru daje się tyle ile soli w proporcjach 1:1. 2 łyżki soli na 1 litr wody.
A i jeszcze dodała liście czarnej porzeczki – farciara dostała od koleżanki.


5 komentarzy:

  1. z cukrem faktycznie robiłam po raz pierwszy, ale cieszę się, że "zaryzykowałam", a koleżanka to Kasia, która obiecała mi listki porzeczkowe i wiśniowe wg potrzeb - są jeszcze porządni ludzie na tym świecie:-))))

    OdpowiedzUsuń
  2. ooooooo Ty .. ja też chcę ogórki małosolne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja zajadam je u mamy mojego K. - robi najlepsze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. we wtorek będę robiła:)
    a we wtorek, ponieważ we wtorek jest dzień targowy na moim targu na Wolumenie

    OdpowiedzUsuń