piątek, 5 października 2012

Maliny na zimę – do sosów i kremów


Maliny, kto ich nie lubi... szkoda, że sezon na nie jest tak krótki... Może warto zamknąć ich aromat w słoiczku…
Zimą wystarczy odkręcić słoiczek i albo dodać trochę wina czerwonego aby stworzyć wspaniały sos, albo zawartość słoiczka połączyć z bitą śmietaną i stworzyć wspaniały krem do ciasta.

  • 2 kilogramy malin,
  • kilka gałązek tymianku,
  • 2 łyżki miodu wielokwiatowego lub 2-3 łyżki cukru.

Maliny przebrać – wyrzuć uszkodzone czy pokryte pleśnią, wrzucić do garnka, dodać tymianek i gotować około 7 minut od zagotowania.
Maliny przetrzeć przez sitko, dodać miód i gotować około 5 minut. Gorące maliny przełożyć do wyparzonych słoiczków. Studzić odwrócone do góry dnem.
Miód dodaję dla smaku a nie dla wartości odżywczych, można dodać cukier lub cukier trzcinowy. Wybór zależy od nas i naszego smaku.



4 komentarze:

  1. ja już w tym roku "naprzecierałam się" trochę malinek - z tym, że ułatwiam sobie życie i przecieram po podgotowaniu - łatwiej idzie:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. surowe maliny faktycznie ciężko się przeciera, ale to chyba tylko jak mamy zamiar je spożywać na surowo - to wtedy lepiej najpierw je zmiksować...
      jeżeli pakujemy w słoiczki to zdecydowanie najpierw podgotować :)

      Usuń
  2. Co ja bym dała za słoiczek takich dobroci;)

    pozdrawiam serdecznie

    Malwinna

    OdpowiedzUsuń
  3. ten tymianek w malinach to bardzo fajny pomysł!

    OdpowiedzUsuń