sobota, 3 czerwca 2017

Światowy dzień tapas II - poznaj smaki Hiszpanii


Trzeci czwartek czerwca jest Światowym Dniem Tapas i właśnie z tej okazji, już po raz drugi w Warszawie, między 1 a 15 czerwca można poczuć się jak w Hiszpanii i wyruszyć szlakiem „ruta de tapas”, przemieszczając się między restauracjami/barami biorącymi udział w „Światowym Dniu Tapas”.
Podobnie jak w zeszłym roku, na zaproszenie Ambasady Królestwa Hiszpanii, miałam przyjemność spróbować 13 tapas w 12 restauracjach (pełny spis restauracji na końcu)biorących udział w tegorocznej edycji Światowego Dnia Tapas.
13 ponieważ w jednej restauracji "Mojo Picon" będzie można spróbować dwóch różnych tapas.






















Cena przekąski i napoju (cava Segura Viudas lub piwo San Miguel) to tylko 15 zł.
Trudno pisać o nich nie porównując ich do roku ubiegłego. Niektóre restauracje utrzymały wysoki poziom, inne rozczarowały, gdzie indziej coś nie wyszło.... Ale mam nadzieję, że Państwo sami spróbujecie i ocenicie, tym bardziej że jest konkurs na najciekawszą recenzję, w którym do wygrania jest kolacja w zwycięskiej restauracji.



Na wysokim miejscu w moim rankingu znalazł się Słony, którego maczanka iberyjska - pampuch, z karkówką z chorizo, sosem musztardowym aioli aż prosi się o dokładkę. Ale nie dlatego, że mało, tylko dlatego że uwodzi podniebienie. Ma się ochotę na więcej i więcej... świetny pomysł, świetnie przyrządzony, w lokalu z profesjonalną i miłą obsługą...



Wielkim rozczarowaniem był pomidor morski w Tapas Gastrobar. W zeszłym roku byłam zachwycona ich carpaccio z przegrzebków, którego smak wynagradzał homeopatyczną ilość...
W tym roku zabawa kształtem, duże oczekiwania i... za mało dbałości o smak. Otoczka "pomidora" niestety nie ze świeżych pomidorów, a z kiepskiego koncentratu (takie miałam skojarzenia smakowe). Nadzienie z owoców morza też nie wybitne.



Kolejnym rozczarowaniem było Mojo Picon, chyba nie był to ich dzień. W zeszłym roku byłam zachwycona, w tym... ośmiornica "on the rocks" niestety gumowata, a drugi tapas bakłażan del mar nie zachwycił. I niestety kiepska wentylacja.... Liczę, że to była jednorazowa wpadka i mimo to polecam wybrać się do Mojo Picon.



Natomiast pozytywnym zaskoczeniem była wizyta w Tapas Bar Złoto Hiszpanii na Francuskiej. W zeszłym roku porażka, a w tym.... bycze policzki z chorizo i kaparami, pieczoną papryką, kwaśną śmietaną i bobem. Zrównoważone smakowo danie, kapitalne.


Pozytywnym zaskoczeniem również była wizyta w Sueno Tapas Bar & Restaurant. W zeszłym roku smacznie, ale bez fajerwerków w tym bardzo smaczne bycze kule z boczniakami. Delikatne bycze jądra z bardzo smacznymi boczniakami i sosem z whisky.



Warto wspomnieć o restauracji u Rysia, która w tym roku przyłączyła się do obchodów dnia tapas, warto tam wpaść na soloną sieję – delikatna marynowana sieje, marynowane warzywa – rzepa, kalarepka, marchewka, śmietana rakowa, puree ziemniaczano szpinakowe... bardzo ciekawa i smaczna kompozycja.



Nie można nie wspomnieć o restauracji Odolany, która w zeszłym roku zdobyła serca i podniebienia gości. W tym roku przygotowała roladkę z dorsza i szynki, czy jest to danie na miarę pierwszego miejsca? Oceńcie Państwo sami.



Nie pomińcie tylko Bar Szawa, gdzie zjecie najlepsze krokiety tej edycji :)
Bardzo jestem ciekawa Państwa wrażeń, zapraszam do zabawy i pisania recenzji

Konkursowe tapas


Mojo Picón: Pulpo on the rocks
Mojo Picón: Bakłażan del Mar
Słony: Maczanka Iberica
Sueño Tapas Bar & Restaurant: Bycze Kule z Boczniakami
Tapas Gastrobar: Pomidor morski
Tapas Bar Złoto Hiszpanii: Bycze policzki
Odolany: Roladka z dorsza i szynki
Sol y Sombra: CYMES
Sobremesa Tapas Bar: Krokiety z byczego ogonu
Bar Szawa: Tapa Szawa
U Rysia: Solona Sieja
Zdrowa Konkurencja: Krokiety z hiszpańską szynką

La Iberica: Krewetka Iberyjska
YEYE Mex Food & Music Bar: Sopes mi tierra

To i Tamto: TiTo



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz