wtorek, 4 sierpnia 2015

Ostrygi zapiekane z masłem szalotkowym i szpinakiem

  • 4 - 6 świeżych ostryg,
  • listki młodego szpinaku,
  • 50 g masła,
  • 1 szalotka posiekana w drobną kostkę,
  • 1/2 łyżeczki startej skórki z cytryny,
  • 50 ml białego wytrawnego wina,
  • sól morska,
  • pieprz,
  • 1 łyżka tartego parmezanu,
                                                                                                 to jest łyżka do zupy!!!
Ostrygi delikatnie otworzyć, tak aby nie pokruszyć muszli.
Wodę z ostryg wlać do miseczki, po przecedzeniu dodać do masła czosnkowego.


Masło rozpuścić na patelni, dodać szalotkę, skórkę z cytryny i delikatnie poddusić na małym ogniu.
Dodać wino i dalej dusić, aż w całości odparuje. Można dodać wodę z ostryg i dusić aż sos będzie gęsty.
Doprawić solą i pieprzem.


Na wypłukaną, bardziej wypukłą część muszli ostrygi, ułożyć kilka listków szpinaku, na nich położyć łyżeczkę masła szalotkowego, następnie położyć ostrygę i na nią położyć kolejną łyżeczkę masła.


Oprószyć parmezanem.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni – najlepiej na funkcji górnego grilla – na 5-6 minut. Parmezan powinien lekko się przyrumienić.


Takie oto wspaniałe ostrygi, przygotowaliśmy podczas warsztatów „Kuchnia pełna namiętności” zorganizowanych przez Paclan.


Warsztaty odbyły się w studio kulinarnym Studio Culinary Solutions & slow food bistro


a prowadził je Łukasz Terlikowski szef kuchni z kilkunastoletnim doświadczeniem w zawodzie w kraju i za granicą, laureat m.in. Konkursu Kulinarnego „Dolnośląski Specjał” na Międzynarodowych Targach Turystycznych we Wrocławiu, finalista ogólnopolskiego konkursu Wine&Food Noble Night w 2014 roku.
Pod okiem Łukasza Terlikowskiego przygotowaliśmy jeszcze:


przegrzebki w sosie z awokado i chili,


szparagi z maślanym sosem beurre blanc i jajkiem po benedyktyńsku i stekiem z polędwicy


i tu mała niespodzianka: ktoś wpadł na pomysł, aby zrobić konkurs na najładniejsze jajko w koszulce... Szef pomysł podchwycił... i... i ja wygrałam konkurs, wygrywając zaproszenie na warsztaty do Studio Culinary Solutions :)


suflet czekoladowo-imbirowy z truskawkowym crumblem
Bardzo dziękuje firmie Paclan za zaproszenie na warsztaty.


Oprócz miło spędzonego czasu i wyniesionej wiedzy, odwiedziłam Wrocław, w którym wieki nie byłam...


Po warsztatach udałam się na zwiedzanie Starówki Wrocławskiej i jadłam pyszne lody w Lody Roma.
Trafiłam tam dzięki poleceniu Krytyki Kulinarnej.
Wchodząc do lodziarni poczułam się jakbym powróciła do lat dziecięcych. Przy kasie siedzi pan, który daje żetony na lody, nie tak jak obecnie papierek z kasy ale kolorowe żetony. A i lody smakiem przypominające te z dawnych lat....
Zdjęcia Paclan i królestwo garów.


 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz