środa, 6 września 2017

Tarta z borówkami, z brusznicami



Borówki dla mnie to borówki :).  No właśnie, u mnie w domu czerwone kuleczki to były i są borówki. Gdzie indziej nazywają je jagodami, a dla mnie jagody, to te czarne.
Pamiętam jak dawno temu będąc w Krakowie, w barze mlecznym przy Rynku, zdaje się że przy Floriańskiej zamówiłam pierogi z borówkami … w oczekiwaniu na pierogi wyobrażałam sobie ich smak… jakież było moje zdziwienie i rozczarowanie gdy dostałam pierogi z jagodami. 
Pierogów z borówkami, zwanymi brusznicą nigdy nie zrobiłam, ale zrobiłam z nimi tartę... i wyszła super, jak to teraz się mówi petarda.

  • ciasto:
  • 300 g mąki,
  • 200 g zimnego masła,
  • 100 g cukru pudru,
  • 3 żółtka,
  • nadzienie:
  • 800 g borówek/brusznic,
  • 7 – 8 łyżek cukru,
  • 3 jajka,
  • 2 czubate łyżki cukru pudru
  • 1 białko

Mąkę, pokrojone masło, cukier, żółtka włożyć do malaksera, szybko zmiksować. Przełożyć na blat lub do miski – zlepić ciasto w kulę, zawinąć w ściereczkę i włożyć do lodówki na 60 minut.
Formę do tarty lub tortownicę wysmarować masłem. 2/3 ciasta rozwałkować na grubość około 0,5 mm, wyłożyć nim formę do tarty. Równo przyciąć brzegi ciasta. Ponakłuwać widelcem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 15 minut. Wyjąc odstawić do ostygnięcia.
Borówki wymieszać z cukrem. Jajka ubić z cukrem pudrem, wymieszać z borówkami.
Na ostudzone ciasto wyłożyć masę z borówkami.
Rozwałkować pozostałe ciasto, przykryć nim borówki. Docisnąć brzegi do upieczonego ciasta.
Ponakłuwać widelcem. Posmarować rozmąconym białkiem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 35 – 40 minut.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz