Targi Turystyczne "WYPOCZYNEK" i Toruński Festiwal Smaków

poniedziałek, 7 maja 2018

Targi Turystyczne "WYPOCZYNEK" i Toruński Festiwal Smaków

Pod koniec marca, w Centrum Targowym „Park” w Toruniu, odbył się coroczny Toruński Festiwalu Smaków wraz z Targami Turystycznymi Wypoczynek. Merytorycznym opiekunem Festiwalu Smaków był profesor Jarosław Dumanowski.

W ich trakcie odbył się konkurs Grand Prix Targów Turystycznych Wypoczynek 2018, oraz Grand Prix Toruńskiego Festiwalu Smaków na stoiska festiwalowe, oraz produkt i pamiątkę turystyczno-kulinarną. Miałam ogromną przyjemność zasiadać w jury tego konkursu.

Do Konkursu zgłoszono kilkanaście produktów i nasze zadanie nie należało do łatwych. Degustacje, potem obrady i jednogłośny werdykt.

Grand Prix Toruńskiego Festiwalu Smaków 2018 zdobyła manufaktura wędliniarska Olchowy Dymek Witold Śledź za kiełbasę polską surową. Dlaczego? Doskonały delikatny smak, 12 godzin wędzenia w niskiej temperaturze w tradycyjnej wędzarni, żadnych wzmacniaczy smaku, wyłącznie naturalne przyprawy i 30 lat doświadczenia założyciela firmy, powoduje że kiełbasa jest po prostu pyszna. Nie tylko my doceniliśmy produkty Olchowego Dymku.

W roku 2017 na festiwalu Smaku w Grucznie wątrobiana wędzona zdobyła tytuł Smak Roku w kategorii Przetwory mięsne i wędliny. Możemy potwierdzić ten werdykt. Wątrobiana kupiona, zjedzona, była doskonała. Tylko było jej zdecydowanie za mało.

Wyróżnienia otrzymali;

Wytwórnia Musztardy Kcyńskiej za musztardę kcyńską chrzanową. Produkowana jest dwa razy w roku przed świętami. Chrzan pochodzi z gospodarstwa rolnego, położonego w słynnym pajęczańskim „zagłębiu chrzanowym”. Jest on wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych.

Historia musztardy Kcyńskiej sięga końca lat 50 XX wieku, wtedy produkowana była przez Gminną Spółdzielnię „Samopomoc Chłopska” i trwała do 1993 roku. Tajemnica wysokiej jakości tej musztardy tkwiła w procesie produkcji z wykorzystaniem niemieckich maszyn z okresu międzywojennego oraz szwajcarskich młynów żarnowych, tak zwanych cew. Zacier, przechowywany w beczkach dębowych, wytwarzany był wyłącznie z ziaren gorczycy białej i czarnej. Wznowienie produkcji nastąpiło w 2013 roku. Nowi właściciele odtworzyli linię produkcyjną i według starych sprawdzonych receptur rozpoczęli produkcję. Obecnie wytwarzają kilka rodzajów musztardy, ale cały czas eksperymentują czym by nas tu jeszcze zaskoczyć. Podobno w planach jest muzeum musztardy – czekamy.

Sery Adamczyk – Barbara i Janusz Adamczyk i ich ser Cegiełka Farmerska. Państwo Adamczyk to rolnicy mieszkający w Dolinie Dolnej Wisły i hodujący tam od lat krowy mleczne. Od kilku lat część mleka przerabiają na sery.

Produkują twarogi i sery z mleka niepasteryzowanego. O ich jakości mogą świadczyć nagrody na Festiwalu Smaku w Grucznie. Smak roku 2015 dla sera Pielgrzym, oraz dwa wyróżnienia w tym samym roku dla sera kozieradka z czosnkiem niedźwiedzim. W 2016 roku Smak roku za ser Szwajcar Farmerski oraz Grand Prix dla Gołdy Farmerskiej.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi - promowanie turystyki wiejskiej. Bardzo ciekawa prezentacja zachęcająca do spędzania dłuższych lub krótszych wakacji na Polskiej wsi.

Szczególne podziękowania dla przesympatycznych, zarażających optymizmem i radością Pań z gminy i miasta Serock.

Gospodarstwo Agroturystyczne Regina Rataj i jej paszteciki kruche na drożdżach z mięsem urzekły nas idealnym ciastem.

Koło Gospodyń Wiejskich Marynino Pani Halina Nałęcz i jej nalewka długowieczności na długo zapada w pamięć, choć nalewka szalona teściowa nie wiem czy nie smaczniejsza.

Gospodarstwo Agroturystyczne - Jadwisin Pani Maria Chrzanowska i jej delikatne drożdżowe kapuśniaczki.

Gospodarstwo „Gąsiorowo” Pani Dorota Dyga i jej ser twarogowy był przepyszny. Znalazł uznanie mojego męża, który za twarożkami nie przepada, chyba że z boczusiem, a tu taka miła niespodzianka. Pycha.

Na targach spotkaliśmy wielu naszych przyjaciół i znajomych. Była Kaszubska Koza ze swoimi genialnymi serami. Józef Siadak – Specjały spod strzechy z najlepszymi octami, sosami, musztardami i syropami. Piotr Lenart – Niech cię Zakole promujący jagnięcinę, czyli (jak mawia) truflę wśród mięs.

Ale festiwal i Targi to nie tylko jedzenie, ale również wykłady, spotkania i pokazy.

Obiad Prezydencko-Rektorski to już tradycja. Pod okiem profesora Jarosława Dumanowskiego historyka i znawcy dziejów kuchni,

prezydent Torunia Michał Zaleski i rektor UMK, prof. Andrzej Tretyn zaprezentowali licznie zgromadzonej publiczności rosół z perliczki z imbirem, rozmarynem i kluseczkami. Przepis nawiązywał do staropolskich receptur zawartych w "Compendium ferculorum" Stanisława Czernieckiego - pierwszej zachowanej polskiej książki kucharskiej, wydanej w Krakowie w 1682 roku. W 2009 r. nakładem Muzeum Pałacu w Wilanowie ukazała się edycja tej książki, w naukowym opracowaniu dra hab. Jarosława Dumanowskiego i mgr Magdaleny Spychaj z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

Konkurs kulinarny o „Chochlę Prezydenta Miasta Torunia”.

W tym roku z profesjonalnymi kucharzami wygrali reprezentanci Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich z Torunia. Brawo młodzież. Uczestnicy konkursu przygotowywali pierogi według przepisów ze starych książek kucharskich.

Przed licznie zgromadzoną publicznością wystąpił z pokazem Karol Okrasa.

Pokazał, jak w domowych warunkach można wędzić. Oczywiście pokaz nie udałby się tak doskonale, gdyby nie moja pomoc ;)

Gieno Mientkiewicz opowiadał oczywiście o polskich serach.

Grzegorz Łapanowski opowiadał O kuchni Społecznie zaangażowanej i wyzwaniach współczesności.

Toruńska impreza to dwa dni wspaniałych spotkań, degustacji, pokazów oraz możliwość zakupu prawdziwych tradycyjnych i wyselekcjonowanych produktów. Kto nie był niech szykuje się za rok. My na pewno będziemy wracać.