Ciasto:
- 6 jajek,
- 6 łyżek cukru,
- 9 łyżek wiórków kokosowych,
- sól
Białka
oddzielić od żółtek. Żółtka utrzeć z cukrem na pulchną masę. Białka ubić na
pianę, pod koniec ubijania dodać szczyptę soli.
Na
żółtka wyłożyć białka i dodać wiórki koksowe. Delikatnie wymieszać. Masę wylać
na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do
180 stopni na 12 minut.
Upieczone
ciasto wyjąć z piekarnika. Biszkopt razem z papierem zdjąć z blachy i ciasno zwinąć
wzdłuż dłuższego boku. Zawinąć w ściereczkę i odstawić do ostygnięcia.
Krem:
- 3 żółtka ( jajka przed rozbiciem sparzyć),
- 500 gram serka mascarpone,
- 2 łyżki cukru pudru,
- sok z ½ limonki,
- skórka otarta z 1 limonki,
- spora szczypta soli,
- 4 łyżki rumu,
- tabliczka mlecznej czekolady.
Żółta
utrzeć na pulchną masę, dodać sól, cukier i dalej ucierać. Cały czas ucierając dodać
skórkę z limonki a następnie powoli dolewać sok z limonki. Po łyżce dodawać
mascarpone a następnie powoli dodawać rum.
Ostudzone
ciasto rozwinąć, posmarować kremem i zwinąć. Odstawić do lodówki.
Czekoladę
rozpuścić i pomalować nią przy użyciu pędzelka cała roladę.
Nie
jest to słodkie ciasto. Nie można zrezygnować z czekolady na rzecz posypki z cukru pudru czy innej masy. Czekolada uzupełnia smak.
Mmmm... jak z kokosami i rumem, to biorę w ciemno ;) Wygląda fantastycznie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa też nie omieszkam spróbować... wygląda znakomicie
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie! dla mnie rolady to jeszcze mur nie do przebicia.
OdpowiedzUsuńKarmeli-itko, dlaczego? rolady są bardzo proste, to jedno z łatwiejszych ciast, musi się udać :)
Usuńmniam, wygląda smakowicie i moje ukochane składniki .. ale rolady i inne ciasta chwilowo nie dla mnie ..
OdpowiedzUsuń