czwartek, 1 lutego 2018

Tuńczyk smażony, wędzony w sianie



Tuńczyka w sianie smażyłam już jakiś czas temu, podawałam go jako przekąskę. Siano paliłam, w uzyskanym popiele obtaczałam kawałki tuńczyka i smażyłam.
Tym razem tuńczyka ułożyłam w sianie i dopiero spaliłam siano, dzięki temu ryba się podwędziła. 

  • stek z tuńczyka,
  • pieprz grubo mielony,
  • oliwa,
  • skórka otarta z 1/3 cytryny,
  • siano (kupuję siano ekologiczne dla zwierząt domowych),
  • płatki soli,
  • cząstka cytryny,
  • 1 łyżka masła
Rybę oprószyć pieprzem i skórką cytrynową.


Naczynie żaroodporne wyłożyć sianem, ułożyć na nim tuńczyka, przykryć sianem, skropić oliwą. 


Podpalić siano – ja to robię na balkonie, z daleka od materiałów łatwopalnych.


Gdy siano się wypali, rybę oczyścić z pozostałości siana, nie usuwając popiołu.


Na dnie rozgrzanej patelni położyć papier do pieczenia, wlać 2 – 3 łyżki oliwy. Ułożyć steka, smażyć dwie minuty, odwrócić na drugą stronę, smażyć 2 minuty.
Odwrócić jeszcze raz rybę, włożyć masło. Powstałym sosem polać rybę z wierzchu.


Przełożyć tuńczyka na talerz.
Oprószyć płatkami soli morskiej i skropić sokiem z cytryny.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz