środa, 4 lutego 2015

Zrazy zawijane z pomidorami suszonymi

  • 3 plastry wołowiny: rostbef, ligawa, udziec (u mnie ligawa),
  • 3 duże lub 6mniejszych plasterków boczku wędzonego,
  • 6 połówek pomidorów suszonych z oliwy,
  • 6 filecików anchois,
  • 3 łyżki pesto ze szczypiorku czosnkowego*
  • 18 kaparów,
  • ognista mieszanka przypraw**
  • pieprz kolorowy,
  • sól,
  • mąka do oprószenia zrazów,
  • oliwa do smażenia,

500 ml bulionu warzywnego (najlepiej domowy),
Rozbić mięso tłuczkiem na cienkie płaty, szczególnie należy zwrócić uwagę na brzegi. Najlepiej tłuc przez folię spożywczą – na desce ułożyć folię, na niej mięso, z wierzchu przykryć folią.
Pomidory obrać ze skórki i pokroić w paski.
Każdy płat mięsa smarować łyżką pesto, na nim układać po 2 fileciki anchois, 6 kaparów, pomidory. Oprószyć mieszanką przypraw i świeżo zmielonym pieprzem.
Boki zrazów z dwóch stron zawinąć do środka (około 1,5 cm) a następnie zwinąć wzdłuż tych podwiniętych boków. Spinać je szpilką do zrazów, wykałaczką lub związywać nitką.
Oprószyć mąką. Obsmażać na niewielkiej ilości rozgrzanej oliwy ze wszystkich stron na rumiano.
Podsmażone zrazy przełożyć do naczynia do zapiekania. Wlać bulion warzywny, przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około godzinę, aż zrazy będą miękkie. Po około 40 minutach zajrzeć, w razie potrzeby dolać bulionu lub wody. 

 
Podawać z kuskusem.
*może być pesto z czosnku niedźwiedziego lub z bazylii
** mieszanka przypraw Kamis,



Do zrazów polecam Gewürztraminer halbtrocken Rappenhof (w ZADNYM WYPADKU CZERWONE WINO).
Wino wytwarzane ze starego, klasycznego szczepu winogron, znanego od 1500 lat.
W nosie i ustach egzotycznie korzenne z dominującym liczi, rodzynką i delikatnymi warzywnymi nutami.
49.00 brutto 

poleca Wojciech Kielanowski, doradca klienta

Wino dostępne w restauracji roku 2013 według czytelników dodatku GW - Gazety Stołecznej, wine bar Jung&Lecker
Na hasło "królestwo garów" 5% zniżki :) 


 

2 komentarze: