Burak
liściowy, boćwina, czyli mangold to bardzo stare warzywo, niestety
przez lata zapomniane. Teraz powoli zaczynać wracać do naszych
sklepów. Warto na niego zwrócić uwagę, gdyż jest źródłem
antyoksydantów i składników odżywczych (zwłaszcza kwasu
foliowego, manganu, potasu i żelaza). W jego składzie jest betaina,
która jest ważna dla układu krążenia. Ze względu na dużą
zawartość błonnika powinni o nim pamiętać dbający o linię. W
Kosowskiej kuchni jarskiej z 1929 roku jest wymieniony, obok również
dzisiaj trochę „egzotycznych” karczochów, kardów, topinambura…
Proponuję
buraka liściowego podawać podobnie do szpinaku.
- pęczek
mangolda,
- natka pietruszki,
- sól,
- gałka muszkatołowa,
- ząbek czosnku,
- 2 łyżki masła,
czyli: umyć,
oczyścić – wyrzucić nieładne liście, odciąć końcówki. Gdy
mangold jest młody to używamy całe liście natomiast, gdy jest już
starszy łodygę i liście należy pokroić.
Wrzucić
do wrzącej osolonej wody z natką pietruszki. Natka pietruszki
łagodzi zapach buraka. Zagotować, wyjąć i odsączyć. Na patelni
rozgrzać masło, dodać rozgnieciony czosnek, wyrzucić liście,
dodać startą gałkę, sól i chwilę poddusić.
Proponuję dodać buraka liściowego do „sernika”
Buraka liściowego można kupić u Państwa Majlertów
http://www.majlert.pl/aktual.html
witaj,
OdpowiedzUsuńczy próbowałaś kiedyś robić buraki liściowe wg tego przepisu do słoików?
Bardzo mi pasuje ten smak i chciałabym go zatrzymać na zimę - wykorzystuję go jako nadzienie do bułeczek do szkoły. Zastanawiam się nad czasem pasteryzacji, czy wystarczy 20 minut w piekarniku?
Pozdrawiam,
nie pasteryzowałam i nie wiem czy podczas pasteryzacji za bardzo się nie rozgotuje. Może mrozić go tak jak szpinak? Ja szpinak myję, blanszuję, delikatnie osuszam ręcznikiem papierowym i rozkładam na tacy do "obeschnięcia", pakuję w woreczki i do zamrażarki.
Usuńpozdrawiam Joanna
Można mrozić tak jak zwykłą boćwinę i szpinak,ja tak robię i w zimie gotuję botwinkę,smakuje wtedy niesamowicie!
OdpowiedzUsuń