Znamy
konfitury z brzoskwiń,
wiśni, truskawek, czarnej porzeczki, śliwek
z gruszkami, fig...,
a kto zna konfiturę z ogórków?
Przeglądając
książki ze swojej biblioteczki, trafiłam na przepis „konfitura z
ogórków” w książce Marii
Disslowej „Jak gotować”, z 1930 roku. Troszkę go
przerobiłam i odsłodziłam.
Podaję
proporcje na 1,5 kg obranych i pokrojonych ogórków !! (trzeba kupić
około 3 kg ogórków).
- 1,5 kg ogórków,
- sok z 2 pomarańczy,
- sok z 2 cytryn,
- skórka cienko okrojona z 1,5 pomarańczy,
- 8 goździków,
- kawałek cynamonu,
- 700 g cukru,
- 1/2 laski wanilii,
Ogórki
umyć, obrać, przekroić wzdłuż na cztery.
Wyciąć
gniazda nasienne.
Każdą
ćwiartkę przekroić wzdłuż na pół, a następnie w kawałki około
1-1,5 cm.
Zważyć
ogórki!!! - powinno ich być 1,5 kilograma
Ogórki
wrzucić do garnka, dodać cynamon i goździki, zalać niewielką
ilością gorącej wody i gotować aż będą miękkie. Kilka,
kilkanaście minut.
Wyjąć
z wody, odsączyć.
Skórkę
z pomarańczy ugotować w niewielkiej ilości wody.
Wyjąć
osączyć i pokroić w cienkie paseczki.
Wycisnąć
sok z cytryn i pomarańczy. Do obu soków dolać wody tyle, abyśmy
otrzymali 700 ml.
Wlać
płyn do garnka, wsypać cukier i gotować na małym ogniu, aż
otrzymamy syrop.
Wrzucić
do syropu skórkę pomarańczową, ogórki, wanilię i gotować, aż
ogórki nabiorą przezroczystości.
Przełożyć
ogórki do wyparzonych słoików, zakręcić i odstawić odwracając
do góry dnem.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza