środa, 6 marca 2013

Indyk pieczony z pomarańczami

Indyk pieczony z pomarańczami
Nie wyobrażam sobie świąt Wielkanocnych bez żurku, białej kiełbasy i właśnie indyka. 
Indyk pojawia się również na stole w czasie świąt Bożego Narodzenia. 


Indyk,
Zalewa:
  • skórka z 4 pomarańczy,
  • kawałek świeżego imbiru – ok. 6 cm.,
  • sól – łyżka na 0,5 litra wody,
  • 12 goździków.
Indyka oczyścić, usunąć resztki piór, obciąć kuper (ja go wyrzucam), skrzydełka i szyjkę – można z nich ugotować krupnik http://krolestwogarow.blogspot.com/2012/09/krupnik.html.
Wyjąć z nóg ścięgna – trochę czasu zmarnujemy, ale potem będzie śmiało można jeść udka, które będą delikatne i nie będą przeszkadzały twarde ścięgna. 


W każdym udku powinno być 9 ścięgien. Mocno naciskając od góry - złamać mostek.
Indyka włożyć do garnka – najlepiej kamiennego, dodać pokrojone w paski skórki pomarańczowe (pomarańcze przed obraniem oczywiście były porządnie umyte i sparzone), posiekany imbir oraz roztłuczone goździki.
Zalać zimną wodą z solą, tak, aby cały indyk był przykryty. Odstawić w chłodne miejsce na dwa dni.
  • 3 pomarańcze,
  • kostka masła,
  • 6 ziarenek pieprzu czarnego,
  • 8 goździków,
  • 6 ziaren ziela angielskiego,
  • 3 cm kawałek imbiru,
  • 100 ml miodu pitnego.
Pomarańcze umyć, sparzyć obrać. Usunąć albedo, czyli białą warstwę pod skórką, Włożyć do rondelka i podgrzać, następnie dodać masło i doprowadzić do wrzenia. Indyka wyjąć z zalewy, opłukać, osuszyć. 


Ciepłym masłem szprycować (przy użyciu strzykawki z igłą - igła musi wchodzić z góry w dół, inaczej masło wypłynie) pierś oraz uda indyka. Następnie natrzeć go zmielonymi przyprawami, posmarować masłem. 


Do środka włożyć pomarańcze pokrojone w ćwiartki, oraz plasterki imbiru. Nogi związać nitką. Przełożyć na brytfankę, obok ułożyć skórkę pomarańczową wyjętą z masła. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 stopni.
Po 20 minutach zmniejszyć temperaturę do 180 stopni. Piec aż temperatura wewnatrz piersi osiągnie 75 stopni.
W trakcie pieczenia polewać miodem i wytworzonym sosem.
Polecam stosowanie termometru do pieczenia. Jest to naprawdę wygodniejsze i zawsze mamy pewność, że mięso zostało upieczone.
Po upieczeniu, indyk powinien 15-20 minut odpocząć i dopiero można go kroić.
Polecam indyka nie tylko na Wielkanoc. Jeżeli przy stole zasiądzie więcej biesiadników można pokusić się o upieczenie prosiaka.



Cono Sur Pinot Noir 2011
To czerwone wytrawne wino pochodzące z Chile to świetny kompan do indyka pieczonego z okazji świąt Wielkiej Nocy, jak również w ciągu całego roku. Wielkanoc to czas radości i nowego życia, co w prostej linii przekłada się na wzmożoną wiosenną aktywność fizyczną. Wino Cono Sur powstaje zgodnie z naturą i winiarze starają się jak najmniej ingerować w proces uprawy, przemierzając np. szerokie połacie winnic na rowerach. To właśnie rower – umieszczony na etykiecie wina – jest symbolem pasji producentów i poszanowania środowiska naturalnego. Samo wino charakteryzuje się delikatnym rubinowo - czerwonym kolorem, aromatem dojrzałych, soczystych wiśni, malin i truskawek z lekką nutą dymu w tle. W ustach
zdecydowanie owocowe, przyjemne i soczyste, zwieńczone nutą dojrzałej wędzonej śliwki, o dość długim posmaku.

Wino poleca Tomasz Noga, specjalista, znawca win.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz