czwartek, 31 grudnia 2015

Zapiekane parówki


Zapiekane parówki z serem i śliwką, zawinięte w boczek to ciepła przekąska niejednej imprezy z czasów PRL-u. Szybko można je przygotować, odstawić i czekać na odpowiedni moment, kiedy to trzeba wstawić je do piekarnika. Można wstawić wszystkie naraz, albo dawkować emocje ;)


Jest tylko jedno małe ale... kiedyś parówki były inne....

  • parówki,
  • śliwki wędzone (suska sechlońska),
  • ser żółty,
  • boczek wędzony,
  • wykałaczki


Parówki przeciąć w poprzek na pół (mamy jeść bez talerzyka, więc kawałki nie mogą być duże). Naciąć w środku wzdłuż. Ser pokroić w troszkę grubsze plastry a następnie w paski wielkości otworów w parówce.
Kawałek sera i śliwkę włożyć w nacięcie w parówce. Zawinąć boczkiem, spiąć wykałaczką. Końce parówki naciąć na krzyż.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 17 -20 minut.

Podawać ciepłe.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz