piątek, 11 grudnia 2015

Oliwa Band of Chefs

Oliwa z oliwek to tylko albo, aż tylko sok z oliwek.
Produkuje się ją podobno od 8000 lat początkowo na terenach Syrii i Iranu. W czasie kolejnych tysięcy lat hodowla oliwek rozprzestrzeniała się po całym świecie, i to dosłownie - obecnie oliwki, a co za tym idzie oliwę extra vergine produkuje się w tak egzotycznych i nieoczywistych krajach jak Szwajcaria, Ukraina, Afryka Południowa, Arabia Saudyjska, Afganistan, Indie, Nepal, Chiny, Japonia, Australia, Meksyk, Peru, Chile i wiele innych. W Polsce niestety oliwek się nie hoduje, ale oliwa pojawiła się wraz chrześcijaństwem i na początku była używana do celów liturgicznych. Dopiero dzięki królowej Bonie zaczęła się pojawiać na polskich stołach w celach kulinarnych.
Produkcja oliwy jest dość prosta i nie zmieniła się od bardzo dawna. Najważniejsze są nieuszkodzone ręcznie zebrane w odpowiednim momencie oliwki. Bardzo ważny jest czas, jaki upłynie od zebrania do wytłoczenia. Oczywiście nim krótszy tym lepiej. Po 24 godzinach zaczynają się psuć i nadają się już wyłącznie na celów techniczno – przemysłowych.

Najwyższej, jakości Oliwa to Oliwa extra vergine. Jest to 100 % sok z oliwek uzyskany wyłącznie metodami mechanicznymi. Nie jest ona poddawana żadnym procesom chemicznym. Oliwa taka musi mieć kwasowość nieprzekraczającą 0,8%. Im jest ona niższa tym lepiej.
Ostatnio używam oliwy Band of Chefs, którą otrzymałam od foodlovers.pl.
Wyprodukowana została przez założoną w 2011 roku firmę Olive Vision (www.olivevision.gr) z ręcznie zbieranych i tłoczonych wyłącznie mechanicznie oliwek odmiany Manaki. Uprawiane są one w rodzinnych gajach w regionie: Ermioni-Kranidi na Peloponezie.
Dedykowana jest do dań z grilla. Doskonale komponuje się z daniami z wieprzowiny, wołowiny, rybami, drobiem, makaronem i sałatkami.
Mi smakuje również ze świeżą bagietką. 
Bagietkę posmarować oliwą, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 5-7 minut. Gorącą bagietkę natrzeć czosnkiem, skropić oliwą. Jak dodamy szynkę dojrzewającą i pomidorki podsmażone na oliwie z odrobiną tymianku... Polecam.
Jest aromatyczna, z lekko słodkimi owocowymi nutami i lekko pikantnym wykończeniem.
W smaku jest łagodna, dominują nuty owocowo korzenne, wyczuwamy gorzkie migdały i delikatne pikantno - słodkie akcenty na końcu.
Ma ładny złoto żółty kolor z zielonymi refleksami.
Przetestowałam ją w wielu zastosowaniach i uważam, że jest to bardzo dobra oliwa do codziennego, wszechstronnego zastosowania w kuchni.
Oliwę można kupić w OliwyPremium.pl i foodlovers.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz