wtorek, 7 maja 2013

Kurczak teriyaki


Teriyaki – pieczenie, grillowanie, duszenie ryb lub mięs w marynacie zwanej tare (teru – błyszczeć, świecić), która składa się głównie z sosu sojowego, sake, mirin oraz miodu lub cukru. Marynata błyszczy na potrawie, dzięki dużej ilości cukru w sosie. Proponuję kurczaka teriyaki w mojej, spolszczonej wersji tare :)

  • 1 kg piersi kurczaka
  • 3-4 łyżki wina mirin lub białego półwytrawnego,
  • marynata:
  • 200 ml wina białego półwytrawnego,
  • 200 ml soku pomarańczowego – świeżo wyciśniętego,
  • 200 ml soku cytrynowego – świeżo wyciśniętego,
  • 400 ml soku ananasowego,
  • 300 ml sosu sojowego,
  • 200 ml cukru (najlepiej trzcinowego),
  • 50 ml cukru muscovado,

  • olej do smażenia,
  • 100 g sezamu
Wszystkie składniki marynaty gotować aż sos zgęstnieje.
Kurczaka umyć, osuszyć, pokroić w paski o wielkości około 1 x 4-5 cm, wymieszać z winem i odstawić na 30 minut.
Sezam uprażyć na suchej patelni – nie spalić.

Na głębokiej patelni rozgrzać olej i smażyć partiami kurczaka, około 10 minut każdą porcję. Po zdjęciu z patelni trzymać w cieple. Gdy usmażymy całego kurczaka przełożyć go na patelnię, wlać sos i dusić około 10 minut. Można zagęścić sos 1 łyżką skrobi kukurydzianej – skrobię wymieszać z 2-3 łyżkami zimnej wody, następnie dolać trochę gorącego sosu i dolać do mięsa, zagotować.

 


Talerz z wypożyczalni gastronomicznej Gastro Magic Service
              


Podczas kolejnej przygody z kurczakiem Joanna sugeruje, że do przygotowania kurczaka teriyaki należy użyć wina mirin. A cóż to za wino? - zapyta niejeden czytelnik. Otóż wino mirin to bardzo słodkie wino, którego używa się tylko do gotowania i które posiada 13- 14 % alkoholu. Dostępne jest w sklepach na półkach z produktami spożywczymi, a nie na stoisku monopolowym. Spotkać można również wersje bezalkoholowe. Wina tego używa się w niewielkiej ilości – zazwyczaj kilka łyżek, a uzyskujemy potrawę pełną aromatycznych, słodkich owoców, wśród których najwyraźniej wyczuwalne są morele i śliwki. Do gotowego dania kurczaka teriyaki polecam wino Blue Nun Rivaner z Doliny Renu. Jest do delikatne półwytrawne wino seledynowej barwie, zdecydowanie owocowym aromacie owoców południowych i cytrusowych, łagodnym posmaku. Idealnie będzie się komponować z daniem Joanny.
Wino poleca Tomasz Noga, specjalista, znawca win

 







3 komentarze:

  1. Taki kurczak w sam raz odpowiada jako tajska kuchnia. Od dawna probuje sie przekonac do tej odmiany jedzenia, chociaz uliczni sklepikarze nie robia dobrej renomy. Sprobuje z pewnoscia bo ten kurczak wyglada na fotografiach apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszny był. Chętnie bym powtórzyła:)

    OdpowiedzUsuń
  3. oczywiscie może być, ja dodałam muscovado ponieważ ma ciekawy smak, ale oczywiscie może być inny cukier trzcinowy czy z buraków cukrowych

    OdpowiedzUsuń