Kruche babeczki w moim domu goszczą od zawsze. Podczas imienin mojej Mamy (1 lipca) musiały obowiązkowo pojawić się na stole.
I
za każdym razem powtarzała się scenka. Mama zawsze ostrzegała, że
babeczki kruche i prosiła by jeść nad talerzykami. Po czym Brat
Mamy brał babeczkę – bez talerzyka, tylko tak jak zwykłe ciastko
kruche – po czym babeczka lądowała, oczywiście śmietaną z
owocami do dołu na jasnych spodniach Wujka, który stwierdzał
„faktycznie kruche”.
W
związku z tym ostrzegam: uwaga kruche! ;)
- Przepis I - trudniejszy i babeczki delikatniejsze:
- 300 g mąki krupczatki,
- 150 g zimnego masła,
- 100 g cukru pudru,
- 3 żółtka,
- 2-3 łyżki śmietany
- Przepis II – łatwiejszy, też kruche:
- 300 g mąki pszennej,
- 200 g masła,
- 100 g cukru
- 3 żółtka,
- 400 ml śmietany kremówki 30%,
- 2 – 3 łyżki cukru pudru
- maliny, jagody, borówki, porzeczki....
Wykonanie
w przypadku obu przepisów takie samo.
Wszystkie
składniki ciasta włożyć do malaksera i szybko, krótko zmiksować.
Ciasto
wyjąć na blat i zlepić w kostkę, zawinąć w folię spożywczą
lub ściereczkę i wstawić co najmniej na godzinę do lodówki.
Ciasto
rozwałkować, wycinać koła minimalnie większe od średnicy
foremek*. Foremki wysmarowane masłem, dokładnie wykładać ciastem. Ciasto ponakłuwać widelcem.
Foremki
ustawić na blasze, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Upiec na złoty kolor - około 15 minut.
Wyjąć
ciastka z piekarnika i jeszcze ciepłe wyjmować z foremek odwracają
je do góry nogami i lekko ściskając foremki.
Odstawić
do ostudzenia.
Śmietanę
ubić z cukrem pudrem na sztywno.
Babeczki
wypełniać śmietaną i dekorować owocami.
Do
ciasta można dodać otartą skórkę
cytrynową.
ślicznie wyglądają aż się rękaw wyciąga sama po takie słodkości:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmniam mniam mniam. Babeczki z malinami- nie ma nic lepszego! :)
OdpowiedzUsuńto prawda, podpisuję się pod tym stwierdzeniem :)
Usuń