Zapiekana fasola

• 500 g fasoli np. piękny jaś (u mnie fasola wrzawska),
• wędzonka- kiełbasa, boczek… co kto ma pod ręką, około 1 kg,
• 3 ząbki czosnku,
• 1 pomidor,
• spora garść cząbru,
• listek laurowy,
• oliwa,
• pieprz z kolendrą,
• sól.

Fasolę zalać zimną wodą i odstawić na kilka godzin – dzięki temu krócej będzie się piekła. Nie namoczona może się piec do 4 godzin, natomiast po namoczeniu 1,5-2 godzi Fasolę możemy ugotować al dente, wówczas będzie się zdecydowanie krócej piekła.

Fasolę przełożyć do naczynia do zapiekania, ułożyć pokrojoną wędzonkę, obrane i przekrojone na pół ząbki czosnku, listek laurowy, pomidora całego,  posypać cząbrem i polać oliwą. Zalać wodą na wysokość około 1,5 cm nad poziom fasoli. Nie solić. Naczynie szczelnie zakryć folią aluminiową i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Po 1,5 godzinie zajrzeć czy fasola już jest gotowa i w razie potrzeby dolać gorącej wody i piec dalej.

Gdy fasola będzie odpowiednio miękka, wyjąć z piekarnika, posypać pieprzem z kolendrą, całość zamieszać i podawać. 

 „Fasola wrzawska” - czyli fasola „Piękny Jaś” tyczny

„„Fasolę wrzawską” uprawia się na obszarze sołectw, położonych na terenie trzech gmin (Gorzyce, Zaleszany i Radomyśl nad Sanem) w powiatach tarnobrzeskim i stalowowolskim w województwie podkarpackim.  W dniu 13 stycznia 2012 roku  fasola wrzawska została zarejestrowana przez Komisję Europejską jako chroniona nazwa pochodzenia (rozporządzenie wykonawcze Komisji (UE) nr 22/2012 z dnia 11 stycznia 2012 r.). Jest to już trzydziesty trzeci polski produkt zarejestrowany w unijnym systemie chronionych nazw pochodzenia, chronionych oznaczeń geograficznych i gwarantowanych tradycyjnych specjalności.”

12 sierpnia w Wrzawach odbędzie się święto fasoli.