wtorek, 14 maja 2013

Kocham Wino Fest - Festiwal Dobrego Smaku



12 maja w Forcie Legionów odbył się Kocham Wino Fest - Festiwal Dobrego Smaku organizowany przez Centrum Wina. Była to dobra okazja do spróbowania kilkudziesięciu win z oferty Centrum Wina. 


Oraz do zakupów tych, które przypadły nam do gustu po okazyjnych cenach. Wina pochodziły ze starego jak i nowego świata.
Rozpiętość cenowa od 15 do 339 zł (po festiwalowych obniżkach).
Jedynym zgrzytem były kieliszki, małe, grube, ciężkie niespecjalnie ułatwiały degustowanie oraz brak wody do ich popłukania.
Na wyróżnienie zasługuje jedno z najtańszych win (15 zł) Kiwi Wine 2011. O kwiatowym przyjemnym intensywnym aromacie i dość długim finiszu. Schłodzone doskonałe na letnie dni.
Konkurs na najlepsze wino zdaniem zgromadzonej publiczności wygrał Gewurztraminer Hugel 2011 (59 zł) Bardzo smaczny klasyczny alzacki Gewurztraminer. 

Nam przypadł jeszcze do gustu Eroica Riesling Columbia Velly z USA (79 zł). Idealne połączenie kwasowości ze słodyczą.
Wśród win czerwonych nie zawiodła mnie jak zwykle Finca Valpiedra 2006 Rioja Reserva. Kupaż tempranillo, cabernet sauvignon, mazuelo, graciano o pięknym głębokim rubinowym kolorze.
W nosie aromaty czerwonych owoców oraz czarnej porzeczki.
W smaku bogate, potężne ze zrównoważonymi taninami. Jak dla mnie kwintesencja Hiszpanii.
Drugim winem, które chętnie byśmy wypili do dobrej pieczeni była Barbera d’Asti Costamiole D.O.C. Piękny głęboki kolor, aromaty śliwek i wiśni z bogatymi, ale miękkimi taninami.
   
Bardzo miłym zaskoczeniem był Polski Cydr Lubelski. Jeszcze nie można go kupić (będzie dopiero za dwa miesiące). Z bardzo przyjemnie zbalansowaną kwasowością oraz dobrą ilością „bąbelków”.
Sugerowana cena poniżej 10 zł za litrową butelkę może być doskonałą propozycją na lato oraz stanowić konkurencję dla cydrów z importu. Myślę, że tu powinniśmy wykazać się patriotyzmem i popierać Polskich sadowników oraz wytwórców tego orzeźwiającego napoju. 

Muszę wspomnieć o warsztatach kulinarnych, które prowadzili bracia Jakub i Michał Budnik. Jakub Budnik jest szefem kuchni Wine baru Puławska Wine & Food, a Michał Budnik jest szefem w Duchnicka Wine & Food.
Podczas trzech odsłon warsztatów prezentowane było przygotowanie trzech rodzajów dań, do których Norbert Brzoza, jeden z najlepszych doradców ds. wina w Centrum Wina prezentował wina, ale niestety w zamieszaniu niektóre … umknęły…:



1. Mule:
– klasyczne i Sauvignon Blanc Shaw and Smith, Australia
- z pomidorami i Chardonnay Casablanca Valley 2010, Chile
- z chorizo Pauletts Polish Hill River Riesling, Clare Valley, Australia

 2. Risotto:
        - z kurczakiem,
        - z chorizo
        - z grzybami

3. Zabajone
       – klasyczne,
       - cytrusowe,
       - z tabasco

… a do nich Champagne Jan De La Fontaine Millesime, który stworzył wspaniały koktajl z zabajone klasycznym….

Dzień uważam za bardzo udany J

2 komentarze:

  1. Jakże mam podobne przemyślenia co do kieliszków, wody i wina Kiwi 2011 :D (http://pociagdowina.wordpress.com/2013/05/13/kocham-wino-fest-kilka-uwag/). Poza tym teraz żałuję, że na warsztatach kulinarnych nie byłem, bo te mule z chorizo! Ach... zrobię w domu :D

    Eroica też bardzo mi smakowała, ale u mnie w końcu wygrał riesling Pauletts.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, za kieliszki i wodę wielki minus
      chyba trzeba pomyśleć nad pojemniczkiem na kieliszek....
      warsztaty były super... a mule z chorizo... co tu gadać - w końcu sama je zrobiłam :D

      Usuń