piątek, 21 czerwca 2013

U Państwa Majlertów





Na polu u Państwa Majlertów sezon w pełni. Szparagi jeszcze są, cukinie i ich kwiaty w pełnym wyborze, groszek  (mniam), sałata rzymska, cykoria liściowa, szczypiorek czosnkowy, bób…..
Na polu pełne ręce roboty i … ten straszny skwar….










5 komentarzy:

  1. Co za cudowne warzywne rozpasanie!
    Mam nadzieję,że pp. Majlertowie będą na Zielonym Jazdowie i nie będę musiała tak daleko się wyprawiać
    Pozdrawiam Cię Joanno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba będą, a wtedy to wielkie kosze trezba wziąć, tyle dobra mają :)Ale wszystkiego nie sposób wziąć :(
      pozdrawiam

      Usuń
  2. Szkoda że tak daleko ode mnie:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudownie się obkupiłaś. Dla mnie to byłby raj się tam znaleźć, bo uwielbiam warzywa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ile musiałam zostawić... najgorszy dylemat co wziąć a czego nie brać....

      Usuń